Więc to jest taki dość dziwny ale popularny temat. Uwielbiam jeansy ale zawsze kupuje te same, czyli obcisłe rurki, z wysokim stanem, w ciemnych kolorach. Sądzę,że mam to przez mój mundurek w którym kiedyś mogłam nosić tylko ciemne jeansy. Nie wiem jak wy, ale ja nie czuje się dobrze w jasnych, szerokich, nie dopasowanych jeansach. Ja do tej pory odkryłam dwa sklepy w których znajdę idealne jeansy dopasowane do mnie.
1. GUESS
2. ZARA
Jeśli chodzi o spodnie i jeansy to na pewno ZARA, mają duży wybór i ładne modele. Niestety mam problem z rozmiarami ponieważ 34 nie zapina się ale 36 lekko wisi :( Więc zawsze na mnie są luźniejsze, za czym nie przepadam ale i tak wyglądają o wiele lepiej niż innych firm :) jest także inny problem w szyciu spodni ZARY, są słabo zszywane, często coś mi się rozrywa, szlufka czy coś takiego, co jest bardzo denerwujące.
Jeśli chodzi o modele, jestem zazdrosna o wysokie i szczupłe dziewczyny, które świetnie wyglądają w dzwonach. Uwielbiam ten model ale trzeba mieć do tego sylwetkę, bo u osób jak ja, czyli ze średnim wzrostem, ani chuda, ani gruba, najlepiej niestety wyglądają rurki :)
Dużo osób mówiło mi żeby odstawić jeansy ponieważ wtedy mój outift będzie ciekawszy,ale według mnie jeansy pasują do wszystkiego, są wygodne a na polskie klimaty(jak ta zima), warto mieć zakryte nogi :) Dużo osób zawsze ma problem z dobieraniem jeansów, ja też miałam ale w końcu znalazłam te dwa sklepy, i nie sądzę żeby przez dłuższy czas mi się zmieniły.
Ja mam niespotykany problem z dobieraniem jeasnów : < Ale to chyba każda dzieczyna prawie tak ma :)
ReplyDeleteMam ten sam problem na blogu :D
ReplyDeleteJa na przykłąd gdy nie mam pomysłu, biorę siostrę i razem coś gotujemy coś w kuchni, robiąc przy tym foty i świetnie się bawiać. Zrobiłyśmy już pannę cottę, ciasteczka kokosowe i pancakesy amerykąnskię. Tu maż jedną naszą przygodę -http://gotobelieve.blogspot.com/2011/07/ciasteczka-kokosowe.html
:d
Ja swoje ulubione jeansy kupuję zazwyczaj w LEVIS. Często jednak zdarza się tak, że jakieś spodobają mi się w takich zwykłych "nie jeansowych" sklepach jak River Island, Mango, Orsay...
ReplyDeletebardzo fajny post:)
ReplyDeleteMożę napiszesz coś o maseczkach?kochaam cie i twoje filmy:P
Mam ten sam problem ze spodniami z Zary..Ostatnio jak chciałam tam kupić jeansy to w 34 ledwo sie dopięłam ale praktycznie nie mogłam się w nich ruszyć, a nie chciałam ich popsuć.. a 36 jest odrobinę za dużo.. ale w końcu wybrałam te większe i chodzę z paskiem..
ReplyDeletePrzydatny post :)
Fajnie by było jakbyś zrobiła notkę z jakimiś pomysłami na rzeczy do pokoju. Może też jakieś przepisy na jedzenie czy na naturalne maski do wlosów/twarzy? Podobała mi się notka In&Out mam nadzieję że szybko zrobisz następną :*
ReplyDeleteZ dżinsami zawsze mam problem!
kiedy nowa notka? :<
ReplyDeleteU mnie jest tak, że większość spodni, która mi się podoba wisi na mnie czego nie da się zbyt zamaskować i jest tylko jeden sklep, który szyje spodnie na takie chudzielce jak ja xD A mianowicie jakieś drobne jeansy na dziale dziecięcym w dodatku :P
ReplyDeletePS. Czekam no jakieś twoje nowe filmiki na yt lub notki na blogu :)
Super. Przyda mi się. Ja mam straszny problem z dobraniem jensów. bo jestem chuda i wysoka. I muszę kupywać spodnie na zamówienie.Bardzo porzyteczny post. Moze pisz tak swobodnie co robilas i wgl. Nie musi to być coś koniecznei zwiazanego z modą.
ReplyDeleteZapraszam w wolnej chwili do mnie do obserwowania i komentowania.; d
http://cukierpuderlamerki.blogspot.com/
Ja uwielbiam spodnie z zary a ten problem jest w każdym rozmiarze Ja mam na 12-13 i na szczęście w mniejszych rozmiarach są gumki i trzeba je ściącać :P Super blog <3
ReplyDelete